Propozycje zmian dotyczących urlopów

Andrew Rybalko/bigstockphoto.com

W przyszłym roku zapowiada się rewolucja w prawie pracy. Wszystko wskazuje na to, że największe zmiany będą dotyczyły urlopów dla pracowników. Niektóre planowane zapisy mają jedynie charakter porządkujący, inne wprowadzają całkowitą zmianę.

Rząd planuje, by Kodeks Pracy nakazywał udzielania urlopów dla wszystkich pracowników w wymiarze 26 dni, niezależnie od stażu pracy. Zmiany mają dotyczyć także możliwości uzyskania urlopu w godzinach. Wprowadzenie urlopu w wymiarze godzinowym zmodyfikuje dotychczasową zasadę zaokrąglania wymiaru urlopu proporcjonalnie do liczby pełnych miesięcy zatrudnienia.

Zmiana dotyczyłaby także charakteru urlopu na żądanie. Według nowych przepisów byłby on bezpłatny. Pracownik nadal miałby do dyspozycji cztery dni takiego urlopu. Wynagrodzenie za jego czas przysługiwałoby jednak tylko wtedy, gdy strony się w tej sprawie porozumieją i uznają taki urlop za część urlopu wypoczynkowego.

Prawo pozwalałoby także na to, by pracodawca mógł jednostronnie decydować o terminie wypoczynku, ale z dwumiesięcznym uprzedzeniem. Celem takiego zapisu jest uproszczenie wykorzystania urlopu w danym roku kalendarzowym, nawet jeśli pracownik takiej chęci nie wyraża. Przesunięcie urlopu na później mogłoby być tylko absolutnym wyjątkiem. Chodzi o to, aby pracodawca miał możliwość realizacji obowiązku ustawowego, jakim jest udzielenie urlopu dorocznego, który oznacza wypoczynek w każdym roku, a nie w latach kolejnych za rok już miniony. W przypadku, gdy niemożność wykorzystania urlopu w ustalonym terminie nastąpi z przyczyn dotyczących pracodawcy, trzeba będzie go udzielić najpóźniej do końca marca następnego roku kalendarzowego. W przypadku, jeśli niewykorzystanie urlopu nastąpi z przyczyn dotyczących pracownika, firma będzie mogła udzielić zaległego urlopu w terminie późniejszym.

Zespół proponuje także zasadę, zgodnie z którą w razie zmiany pracodawcy możliwy będzie transfer niewykorzystanego urlopu. Pracodawca, który traci pracownika, nie będzie musiał wypłacać ekwiwalentu, jeśli porozumie się z pracownikiem i jego nowym pracodawcą. Przerwa w wykonywaniu pracy nie mogłaby być dłuższa niż jeden miesiąc.

Obecnie nad projektami zmian pracuje komisja kodyfikacyjna. Projekty mają być gotowe w pierwszym kwartale 2018 roku i wówczas rząd zdecyduje, czy propozycje są akceptowalne i czy zostaną wprowadzone w życie.

Komentarze

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.