Czas spędzony z maleństwem tuż po narodzinach jest dla rodziców bezcenny. Zarówno matki, jak i ojcowie chcą w tych pierwszych tygodniach jak najdłużej korzystać z uroków rodzicielstwa. Obecność mężczyzny pozwala też kobiecie na szybszą regenerację po trudach porodu. Na szczęście od tego roku korzystanie z urlopu tacierzyńskiego obywa się na korzystniejszych warunkach niż to było w poprzednich latach. Warto przypomnieć, że tę możliwość wprowadzono w 2010 roku.
Warunkiem skorzystania z urlopu ojcowskiego jest zatrudnienie w oparciu o umowę o pracę. Urlop przyznawany jest niezależnie od innych świadczeń. Nie ma też znaczenia, czy matka korzysta z przysługujących jej uprawnień. Urlop tacierzyński wynosi dwa tygodnie, bez względu na to czy była to ciąża pojedyncza, czy bliźniacza. Co istotne, nie ma obowiązku skorzystania z tego rodzaju urlopu, ale jeśli pracownik go nie wykorzysta, to nie otrzyma ekwiwalentu pieniężnego.
Po nowelizacji ustawy, jaka obowiązuje od początku 2016 roku, zmienił się termin, w jakim można skorzystać z urlopu ojcowskiego. Nadal są to dwa tygodnie, ale należy je wykorzystać nim dziecko ukończy 24 miesiące. Wcześniej było o połowę krócej. To umożliwia lepsze rozplanowanie takiego urlopu, szczególnie gdy jest możliwość podzielenia go na dwa tygodniowe okresy wolne od pracy.
Nie ma znaczenia czy rodzice są w związku małżeńskim czy konkubinacie. Urlop ojcowski przysługuje każdemu tacie, nawet jeśli nie prowadzi on z matką swojego dziecka gospodarstwa domowego. Jednak to ojciec musi w takiej sytuacji wychowywać dziecko, jeżeli chce skorzystać z urlopu.
Warunkiem skorzystania z takiej możliwości jest zgłoszenie wniosku o urlop nie później niż 7 dni wcześniej. Pracodawca musi wówczas go uwzględnić. Jeśli taki wniosek zostanie złożony później, pracodawca może odmówić przydzielenia wolnego. Lepiej zatem pilnować terminów i jak najrozsądniej wykorzystać dodatkowe 14 dni na budowanie więzi z potomstwem. Jest to niezwykle istotne w pierwszych dwóch latach życia, gdy dziecko potrzebuje uwagi i bliskości obojga rodziców. Za sprawą urlopu tacierzyńskiego ojciec może być bliżej z maluchem. Wcześniej taki urlop oznaczał wykorzystanie niemal wszystkich dni przysługujących w danym roku.
Komentarze